EDEN

Eden to koncepcja Raju na ziemi. Tu każdy jest Ewą i każdy jest Adamem, który może stworzyć cały świat na jakiejś planecie. Eden to ludzka doskonałość, ludzki Bóg – człowiek prawdziwy. Eden to cały świat po drugiej stronie dla małych, średnich i wielkich. Kluczem do zrozumienia wszystkiego jesteś Ty sam.

Eden zawiera się we wszystkich przestrzeniach energetycznych, od 3-4 przestrzeni w górę,
w wymiarach nie reinkarnacyjnych od szóstki w górę. Dla nas na tej Ziemi został obudzony niżej, żeby objął całą Ziemię i stworzył całą istotę ludzką fizyczno- eteryczną. Eter to ciężka energia, która pozwala, by wyższe wibracje były „fizycznie” obecne. Dzięki temu wysoką wibrację możemy wprowadzić w najniższe rejestry Edenem. Eden u góry istnieje – tam tworzy się energetyczne życie całego kosmosu, wszyscy ewoluujący energetycznie w Edenie się znajdujemy.

Eden jest tam gdzie Edeńczyk. Edeńczyk, to potężne pole energetyczne. Edeńczyk żyje prawami Edenu- wszędzie mówi prawdę, broni siebie i idei. Jest niezłomny i godny naśladowania. Jest światłem dla tych, którzy go szukają. Eden to koncepcja Raju na Ziemi. Tu każdy jest Ewą i każdy jest Adamem, który może stworzyć cały świat na jakiejś planecie. Eden to ludzka doskonałość, ludzki Bóg – człowiek prawdziwy.

Eden duży to cały świat po drugiej stronie dla małych, średnich i wielkich. To kosmos- jak tam się wejdzie, to człowiek wie, że to jest jego jedyny Dom. Dla nas nie ma znaczenia czy żyjemy w iluzji, czy siedzimy u Wielkiego Psychologa, czy już siedzimy w autentycznej Rzeczywistości, bo my tak samo to przeżywamy. Kluczem do zrozumienia wszystkiego jesteś ty sam, twoja doskonałość, jaki jesteś. Jak postrzegasz ten świat – czy jesteś z nim zjednoczony czy nie. Każde zniechęcenie zamyka cię tutaj. Trzeba nauczyć się oddzielać człowieka od jego zachowania. Eden to jest to o co walczymy, by sprowadzić strukturę fizyczno -eteryczną na Ziemię.Tu ludzie odżywiają się przede wszystkim światłem. Tu nie ma granic. Tu są początki telepatii. Raj- tu mówimy o cywilizacji wysokoenergetycznej, te istoty potrafią się też przejawiać w materii – to są doskonałe cywilizacje. Do podróży na inną planetę nie używają statków, chcą i są. Miejsca, których będziemy poszukiwać (jeśli są potężne, duchowo energetyczne) zawsze i tak są w Edenie, w miejscu przez nas roboczo nazwanym Miastem Oriin. Mały Eden rozciąga się na poziomie 6-7 zaś duży na 8-9, są to struktury przecinające się. Jak na tym poziomie potrafimy coś uruchomić , to wchodząc tam, to się rozszerza i dzięki tej pozawnętrznej energetyce, na poziomie nadduszy jestem lepszy. Efektywniej panuję nad umysłem, myślami i emocjami, bo naddusza nie myśli.Ona wie, choć myślenie ma włączone cały czas, musi się komunikować ze swoimi cząstkami. Myślenie zanika dopiero na poziomie Ducha, tam jest kreacja. Eden wysokoenergetyczny zawiera w sobie też Świątynię Serca, która wchodzi na poziom duchowy. Natomiast sama Świątynia Serca rozciąga się na poziom 1-10. Na tym poziomie wyraża się kapłan- lekarz, a o d 0-10 przywódca duchowy jest rozpostarty. Człowiek jako Mały Bóg jest od poziomu 8-13, a Bóg-Człowiek jest od 0-16 i od 16-0 czyli krąży po całości, preferuje rozwiązania dobre nie tylko dla niego ale i innych.

Nasz Mały Eden to my odnalezieni – to zintegrowane nasze cząstki odzyskane przez zrozumienie tego, czym jest energetyka i wewnętrzna integracja, której dokonujemy w Czarnej Wieży. Tam są ukryte mechanizmy dzięki którym możemy do każdej odrzuconej, czy przechwyconej przez inne istoty cząstki dotrzeć. To są żywe cząstki. Dopiero po jakimś czasie zaczynamy rozumieć, że wydarzenia w których uczestniczyliśmy są częścią naszej istoty. Są formą istnień, które nas budują. Odrzucając je, odrzucamy fragment nas samych zaangażowanych w tworzenie tych wydarzeń. Gdy to rozumiemy, uruchamiamy integrację w Czarnej Wieży – odzyskujemy siebie, gdy jesteśmy 100%, możemy zamknąć budowę Domu Swego, zyskać zezwolenie na mieszkanie w nim, wtedy na trwałe można zbudować Mały Eden. Mózg ma pełną kontrolę nad funkcjonowaniem ciała fizycznego a jaźń nad funkcjonowanie ciał energetycznych przez co nieświadomie posługujemy się ciałem fizycznym i strukturami energetycznymi. Jesteśmy w Edenie, w centrum samego siebie, już w świetlnej bańce, która cały czas promieniuje do wewnątrz. Eden, czyli my sami zawieramy w sobie wszystko to z czym mamy do czynienia: przeszłość, przyszłość, teraźniejszość, marzenia, ludzi itd., to dzieje się wewnątrz nas. Dla umysłu siedzimy w jaju, płynie z nas energia wywierając wpływ, ciśnienie, które przebudowuje tamte elementy. Dopiero wtedy stajemy się Edeńczykiem, jesteśmy zauważeni jako prawdziwy człowiek. Jesteśmy dawcą, zmieniamy los innych i swój, zmieniamy swoją postawę inaczej na świat patrząc. Jaźń – komputer pokładowy jest inteligentniejszy od duszy, możemy z nim rozmawiać jak z naduszą, ona wie co się z nami dzieje, sprawia, że nasza istota lepiej funkcjonuje. Jak działamy wyciągamy ręce, żeby widać było kody, że to my – kapitan przemawiamy do jaźni, chcemy, by coś się stało – mówimy: uzdrawiany niech będzie zdrowy, żeby mu było lepiej niż dotychczas, niż to czego on chce, uruchamiamy to intencją. Niech komputer pokładowy dba o każdego załoganta. Jesteśmy w kuli, w przestrzeni takich kul jest więcej to Małe Edeny. Są trzy elementy w naszym Edenie: Mała Latarenka Zbawienia – główny zasilacz, akumulator, który nas i Eden utrzymuje przy życiu, w niej są potężne siły. Latarenka Biała, Kryształowa i Złota, kiedy się z sobą łączą staje się cud. Biały i Czarny Kryształ są tutaj ( te PozaRzeczywistości) są w sobie zawarte dzięki obecności Boga, który w PozaRzeczywistości jest krystaliczną czernią, czyli doskonałością nam nieznaną. Nasze Małe Edeny połączą się z Latarnią całego Edenu, która jest gotowa wesprzeć wszystkie ludzkie istoty we wszystkich wszechświatach, które w PWW zostały powołane do życia.

„Edenem macie być, Eden macie utrzymywać dla innych, będzie to proste w waszym słowie, myśli i czynie kiedy wy będziecie wpadać na programowanie do Raju”
Każdy z nas musi wypełnić swój osobisty Eden ludźmi, którzy mogą tam mieszkać, potem ich wszystkiego nauczyć. My możemy w 10% wpływać na ludzi, ale jak Eden będzie ich wspierał wzrośnie do 30%, a przy wzroście własnej doskonałości w 60-70%, to już siła modelująca ludzkie zachowania, przyszłość. Eden na Ziemi, na wzór tego u góry musimy zbudować sami. Najpierw do Edenu musimy wprowadzić tych, których uważamy za wrogów, tak się uszlachetnić, by im podać rękę i z tego powodu się cieszyć, wtedy wszystkich innych bez problemu wprowadzimy. Jedność z ludźmi musi być wewnętrznie wyrażona w 100%, by utrzymać strumień energetyczny i kanał energetyczny, aby Eden funkcjonował. Musimy w ciągu najbliższych miesięcy zbudować własny Eden, wypełnić go własną choć duchową propozycją na życie poprzez miłość i  zjednoczenie, innych do niego wprowadzić. Kogo w sobie poprzez miłość i jedność w sobie zawrzemy będzie mieszkańcem Edenu. Nie zwracać uwagi na ludzkie zło, ono powoli będzie wymierać, będzie się go rodzić coraz mniej, z czasem nie urodzą się bez pozwolenia. Nadszedł czas prawdziwej pracy w tym wymiarze. Przebudujmy siebie pod kątem wartości duchowych. Przyszliśmy zbudować nowy obraz świata.Chciejmy, by nasz Eden cały czas funkcjonował w tej Rzeczywistości i o tym przypominał. Można użyć jakiegoś artefaktu , by nam o tym przypominał. Eden wynika z nas, jak nie ma 100% energetycznej doskonałości na jakimś poziomie, wszystko na tym poziomie może nas zaatakować. Jak ścieramy się z ludźmi, jesteśmy w strefie aktywnej niskiej wibracji, to w nocy przychodzi atak. Ciemność jest na poziomie pięć i pół, ale prawo do działania mają do 15-tki, ci co mogliby to blokować nie będą, bo z prawa nie mają do tego prawa.

Eden, to forma budowania Domu Swego. Mamy dwa jaja: energetyczne i duchowe, będziemy tworzyć obydwa. Energetyczne będziemy tworzyć z jaja duchowego, z przestrzeni Stwórczej. Na skali 7 jest symbol jaja energetycznego, dziecko jest w łonie, ono wychodzi z PozaRzeczywistości, gdzie są tworzone powłoki dla obudzenia się świadomości Syna Bożego. Jak się w sobie budzimy jesteśmy cząstką tej potężnej Istoty. Na poziomie fizycznym ciałem steruje mózg, to jest struktura, która steruje fizycznością, ale my-świadomość przejawiamy się tutaj w pełni o ile psychika (prawie dusza) nas tu wpuści. Jest jeszcze jaźń, to jest mózg dla ciała energetycznego. Kiedy będziemy budować siebie w Edenie uruchomimy komputer pokładowy, całą inteligencję w Małym Edenie, która spełnia nasze żądania, z nami się dogaduje, świadomość nie musi wszystkiego wiedzieć. Jaźń zawiaduje wszystkim w powłoce energetycznej. Kiedy mózg i jaźń pokryją się, ze sobą współpracują, wtedy tam, gdy mówimy o budzeniu się świadomości, to pole elektromagnetyczne, które wytwarza mózg się rozszerza ku falom epsilon. Kiedy mówimy o tworzeniu osobowego i indywidualnego ku falom trans gamma, stajesz się pełniejszy, świadomy tego co się dzieje, choć nie wiesz jak. Tego mamy się nauczyć. Przez oprogramowanie będąc odciętymi od jaźni i świadomości jesteśmy jak roboty, w dżungli będziemy ślepi i tu się budzimy, żeby taki potencjał mieć jak prymitywny, prosty człowiek , który umie w dżungli funkcjonować, to musimy odzyskać. Jaźń steruje całą energetyką. Energetyka, ciało egzystencjalne, struktura przestrzeni jest ze wszystkim połączona. Jak się jaźń włączy, będziemy chodzić jak w olbrzymiej kapsule. Jak się utrzymamy w chęci promieniowania światłem nic nie będzie mogło w nas wejść, Eden musi być stały. Musimy zbudować swój energetyczny czołg, być mocni i udoskonalić się jako czołgista, być fachowcem. Po to jest przemiana, żeby obudzić się na poziomie nadduszy, potem utworzyć kanał duchowy. Dom Swój-ten Mały Eden, który budujemy, a potem Duży Eden ma zawiązki tu, one służą temu, by wszystko co chcemy przejawiało się w Rzeczywistości. Eden wymusza na całej Rzeczywistości na poziomie energetyczno – fizycznym powstanie takich struktur, by było nam dobrze. Jeśli zechcemy, by PWW Ład Boży i Sprawiedliwość Boża triumfowały, byśmy byli w harmonii z ludźmi i Całością, Eden tak się ustawi, by było to możliwe. Będzie aktywował ludzi i sytuacje, które to będą tworzyć jak i przeciwstawiał się temu, co zaburza twoje dążenia. Mamy kilka poziomów obywatela w Edenie. Pierwszy to wstępujący, nie mówimy o mieszkaniu. Na drugim poziomie człowiek tam będący, jako obywatel Edenu (skala 25, góra, lewa strona) działający, nie siedzi i nie czeka, działa, świadomie dąży do tego, żeby zmienić świat czyli system, wtedy cel można osiągnąć. Obywatelem Edenu jest Edeńczyk, który już Eden utrzymuje, on wierzy w słowo Boże, we wszystko co mówił Jezus i Budda. Mieszkaniec Edenu powinien mieć aktywność Chrystusa na poziomie 2-3% i posłużyć się mocą  zbawiania na tym samym poziomie. Mieszkaniec Edenu, to człowiek, który ma otwarty przynajmniej potężnie kanał energetyczny i samą swoja obecnością zmienia ten świat na lepsze, nie zasysa światła od innych, tylko jeszcze więcej im daje.
Mieszkaniec Edenu nie ma obowiązków, on sobie żyje, a obywatel ma obowiązki – jest to forma powinności.

Eden Wolni Ludzie – https://www.popko.pl/eden-wolni-ludzie

Nauki Edenu – https://www.popko.pl/naukiedenu

Eden Zasady Gry – https://www.popko.pl/eden-zasady-gry

https://youtu.be/XMlMKRczEYE

https://youtu.be/yrU2uHBlPCo

Medytacja – Świątynia Serca: Oaza Wzrostu, Wieczernik, Ławka Zwierzeń. Wejdź do Edenu – https://youtu.be/id2HAhMnb40

https://youtu.be/dvD-OAzVtIs

https://youtu.be/vH4oKjnXfA4

PODKAST – EDEN – czyta Ania Dardzińska. Definicję – na podstawie wiedzy i nauk Zbigniewa Jana Popko – opracowała Anna Mularska, zredagowała Anna Soból.