JEDYNE JA

NA POCZĄTKU BYŁ BÓG I NIC WIĘCEJ.

Wizja Zbyszka :
,,Ujrzałem Istotę, która niczego nie pragnie, do niczego nie dąży, dla której czas i przestrzeń nie mają znaczenia, bo są jedynie wytworem jej wyobraźni.
Ta Istota była jak Bóg. Mogła Tworzyć światy ograniczone czasem i przestrzenią, jak i światy, które takich elementów były pozbawione, a przy tym Istota ta w ogóle nie była uzależniona od swojego dzieła. Była wszystkim, jak i niczym zarazem w tym co Tworzyła i czemu przeczyła. A jednak także częścią Stworzenia, kiedy objawiała się stworzonym elementom np. mnie jako Obecność . Była Artystą, który doświadczał własnego dzieła. Pomyślałem nawet o tym ,że świat jest Łonem, takim Legowiskiem, w którym część tej Istoty przebywa, ta Pradawna Istota istniała nim powstał Bóg, ona tylko bawiła się tzw. wewnętrznym życiem, marzeniem, zamysłem czy też ukrytą kreacją. Była Twórcą niezliczonej ilości światów. To ona wydzieliła z siebie Nadrzędną Inteligencję (Duch Święty ), za pomocą której Stworzyła Kosmiczne Łono, Matrycę, Rzeczywistość odmienną od jej własnej natury i pewnie o to chodziło, o nową grę, którą mogła uruchomić i w której mogła doświadczać czegoś nowego, bardziej pikantnego i zabawnego. Oprócz Inteligencji, czyli Nadrzędnego Umysłu Stworzyła także Świadomość, czyli Boga Indywidualnego, wszystko pojmującego, poprzez którego mogła uczestniczyć w grze w życie. Powstałą w ten sposób Rzeczywistością steruje Mechanizm Funkcjonujący, jaki w Matrycy Tworzenia uruchomiła Osobowa Nadrzędna Inteligencja. To on – ten Mechanizm wszystko napędza i wszystkim porusza według własnych ustalonych z góry reguł „.

Czytaj dalej „JEDYNE JA”