Ławka Zwierzeń, inaczej Cisza Nocy, jest jedną z form czystego zapisu, zapisu, który jako twój wewnętrzny głos, zawsze się tobie przypomni o ileś nie poszedł na zatracenie. To Most łączący z Bogiem.
Manipulatorzy dobrze o tym wiedzą i poprzez słowo chwytają was w pułapkę i nierzadko prowadzą na zatracenie. Po naszej stronie jedynie pewnym rozwiązaniem jest lśniąca światłem Ławka Zwierzeń, osobisty kontakt z Ojcem przez co ryzykowny czynnik ludzki jest na zawsze wyeliminowany, ( otwiera się tylko w nas kanał byśmy mogli wchodzić w przestrzenie i podpowiada jak go utrzymać – tylko Ojciec i nikt i nigdzie nic więcej, my i Duch Całości lub my i Bóg, a nie inni ludzie, bo padniemy ofiarą).
Ławka Zwierzeń to probierz naszej mocy, naszych zdolności, zapowiedź tego, co możemy, a co jest nieosiągalne.
W Świątyni Serca jest Ławka Zwierzeń, gdzie przyjdzie Stwórca, Bóg Twórca lub Bóg i można z Nim porozmawiać ale nie po to by otrzymać coś, tylko podpisać papier, umowę, która gwarantuje, że osiągniemy coś, jakąś zmianę w nas, ale tylko wtedy jak będziemy od Nich odbierać sygnały, sceny, info mówiące co mamy zrobić, by stało się to, co Bóg nam obiecał. Bóg za nas nic nie zrobi, tylko podpowie co my mamy robić. Co innego jest modlitwa do samego siebie, szczera, gorąca, miłosne pragnienie zmian, przy odczuciu jedności z człowiekiem i światem, chęć naprawienia własnego życia, możesz też ujrzeć Boga ale naprawdę będziesz rozmawiał z własnym Duchem. Im szczersze będą twoje intencje, tym na wyższy poziom się wzniesiesz i z tego poziomu sam uruchomisz uzdrawianie. Szczerość intencji, otwarcie, choć na chwilę wewnętrznych portali sprawi, że sam uruchomisz to, o co rzekomo prosisz kogoś. Kiedy gotów jesteś do pracy, wtedy ujrzysz wszystkie rozwiązania. Tak funkcjonuje Ławka Zwierzeń. To technika pomocnicza, ale ty sam musisz wszystko zrobić. Ten sam stosunek musi być bezwzględnie stosowany do drugiego człowieka. Nie wolno ci do roboty nikogo zaprzęgać, która należy do ciebie, ale wzajemna pomoc w trudnych sytuacjach musi być. Drugi nie może naprawiać twoich błędów i być wykorzystywany. Umowa jest umową, twoje niewłaściwe zachowanie zrywa ją i w oczach Świata Duchowego uchodzisz za kłamcę, a kłamca to oblicze szatana. Słowo, umowa jest święta. Jeśli coś obiecałeś a tego nie robisz, budzisz w sobie szatana, miejsce tego co miało być, wypełnia zło. Tak działa duchowe ciśnienie.
Modlitwa (skrót) :
Oto drzwi, za którymi znajduje się Ławka Zwierzeń. Choć będziecie ją widzieć w różnej scenerii i pod różnymi kształtami to warto zapamiętać, że stoi ona na granicy między rzeczywistym, a nierzeczywistym. Między 12, a 13 wymiarem. Jest autentycznym pomostem, na którym Syn Boży spotyka się z Ojcem. Dzisiaj widzę ją skąpaną w białej mgle. Jest pięknie wyprofilowana, taka artystyczna. Ma kuty z żelaza szkielet, drewniane poszycie i niskie oparcie. Przez pierwszych 8 lat duchowej pracy nad sobą okupowałem ją przynajmniej raz w tygodniu. A jak miałem ciche dni, to wiecie – codziennie. Bóg nigdy mnie nie zawiódł. Zawsze przychodził, a czasem nawet mnie wyprzedzał. Wiedział co leży mi na sercu i czekał z pomocą. Tutaj mogłem siedzieć mu na kolanach jak długo chciałem. Czasami brał mnie na barana i unosił w inne krainy. Podstawową rolą Ławki Zwierzeń jest podpisywanie umów z Bogiem. Za każdym razem gdy sobie z czymś nie radziłem przychodziłem tutaj i prosiłem Go o wsparcie. Prosiłem o to, by zaszło we mnie to czego nie umiałem przetworzyć. Zasada jest jedna. By zyskać wsparcie Ojca problematyczną kwestię musiałem mieć przerobioną w sobie w przynajmniej w 51%. Taką samą wartość powinna mieć chęć zmiany na lepsze. Nie można bowiem wymagać od bogatego, by uruchomił w nas chcenie. To my już musimy chcieć, przynajmniej w przeważającej ilości. Gdy te podstawowe warunki są spełnione Bóg wyciąga kartkę, na której już jest wpisane wszystko to co pragniemy osiągnąć i daje ją nam do podpisu co oznacza, iż godzimy się na wytrwanie w postanowieniu i będziemy gotowi na zrobienie tego co będzie wymagane, by zaszły oczekiwane zmiany. Czyli jak to się mówi: tutaj nie ma siedzenia przed telewizorem. Tutaj się jest w radości, spokoju i czeka na podpowiedzi. Zdarzały się i takie chwile, gdy prośba była spełniana od ręki. Takie rzeczy zachodzą najczęściej wtedy, gdy nasza wadliwa konstrukcja wymaga tylko zmiany w posiadanych ustawieniach, a nie ich wypracowywania. W ten sposób można szybko poprawić relacje z ludźmi, sytuację życiową, a nawet pewne cechy charakteru. Tak czy owak zawsze warto Ojca o wszystko prosić. Jak uzna, że nie jesteśmy na coś gotowi to karteczki w jego dłoni nie ujrzymy. Ciekawe jest to, że nasz podpis pod prośbą będącą zarazem zobowiązaniem w niczym nie przypomina tego jakim się posługujemy na co dzień.
ZOBACZ TEŻ: Kontakt z Bogiem
ZOBACZ TEŻ: Bóg
Medytacje, serie: https://www.popko.pl/medytacje-serie
Podkast ŁAWKA ZWIERZEŃ – czyta Ania Dardzińska. Definicję – na podstawie wiedzy i nauk Zbigniewa Jana Popko – opracowała Anna Mularska.