LOFER

Jest siła, o której człowiek nic nie wie i wiedzieć nie powinien, bowiem tworzy się ona i zawiera w ludzkich myślach, zwie się LOFER albo MATIX. Jest podstawą świadomego życia. Nie ma ona charakteru dobra i zła, ale jest chmurą neutralnego podążania do celu, czymś w rodzaju ciasta, do którego podpina się każdą myślącą istotę tylko po to, by móc w swoim myśleniu integrować się z pozostałymi myślącymi istotami i w ten sposób integrować się z Całością, czerpiąc nie tylko ze skarbnicy wspólnych informacji, ale i wykorzystując ją do nadania kierunku ogólnego charakteru myśli (informacje przenoszone są w paśmie, a do tego potrzebna jest energia, która jest nośnikiem myśli). Myśl połączona jest z emocją, a więc trzeba się zamknąć w bąblu, w Świetle, by utrzymać pozytywne myśli i wejść w strumień. Jest czymś w rodzaju energetycznego pola, które zawiera w sobie tajemniczą tendencję w kierunku ludzkich myśli, dzięki czemu człowiek orientuje się w ogólnym biegu zdarzeń bez potrzeby analizowania treści informacji. Nie jest to intuicja, ani forma jasnowiedzenia, ale coś na kształt postrzegania formy międzyludzkiego dialogu.
Zasada ta obowiązuje wszystkie rodzaje istot żywych (również zwierzęta). Ludzie rozmawiający ze zwierzętami mają w 70% uruchomionego Lofera.
Nie dotyczy istot nieposiadających ciał, które by korzystać z mocy Lofera muszą wejść w obszar psychiki istot żywych, ale gdy to się im uda potrafią na tyle zręcznie ukształtować jednostkowe pole myśli ludzkiej, iż wiąże ona niemal na stałe człowieka z określoną wibracją, energią, jaka staje się nośnikiem info (robactwo energetyczne w nas, utrzymuje określone informacje nie pozwalając im odlecieć i tworzy kokonik – stosują to Ciemni i negatywne myśli nie chcą odlecieć). To proces techniczny. Robactwo się mnoży i utrzymując energię, utrzymuje info – to opętanie energetyczne.

TAK ZAATAKOWANI LUDZIE GRZĘZNĄ POTEM W POLACH ZAMKNIĘTEGO WIDZENIA I ODCZUWANIA KONKRETNYCH MYŚLI INNYCH LUDZI , PRZEZ CO NA STAŁE WIĄŻĄ SIĘ NAJCZĘŚCIEJ Z ICH DESTRUKCYJNYM PODEJŚCIEM DO ŚWIATA .

LOFER- samotworzące się i samobiegunujące się pole, które aż w 80% jest energią (czyli takim ogólnym tłem wibracji), w 15% jest tylko informacją, a w 5% formą życia dla stworzeń energetycznych, które żerują w nich jak plankton w oceanie.

Większość tych stworzeń rozwija się, mnoży w określonych pasmach wibracji, a ginie w innych (jak utrzymujemy marzenia to robactwo ginie). Dlatego zakotwiczonego w negatywnym niskowibracyjnym myśleniu człowieka, potrafią opanować kotwiąc się w nim, zarazić Pleśnią Śmierci, która przegryza umysł, pole energetyczne mózgu i obszary wokół głowy, przez co tworzą sobie trwałe siedlisko niszcząc w człowieku naturalny mechanizm obrony przed wejściem LOFERA, który jest membraną, takim szalem pasm omosferyjnych jakie zostały stworzone w celu umożliwienia człowiekowi obserwacji tylko tych pól Lofera, które człowiekowi wydadzą się potrzebne (czyli jak człowiek jest otwarty, to wszystko do niego wpływa, bez analizy). Uszkodzenie membrany doprowadza do sytuacji w której Lofer wlewa się w pole myślowe człowieka zmuszając go do utrzymywania określonych rodzajów przemyśleń (Lofer jest połączony ze wszystkimi nastrojami społecznymi, emocjami itd.) Odbudowa membrany jest powolna i wymaga wsparcia innych osób, które jakby używają na potrzeby chwili cząstek własnych pasm omosferyjnych, które mogą kodować w pozbawionym ich polu myślowym drugiego człowieka (utrzymywać większą moc od Lofera i jest dobrze – powyżej 7 poziomu mocy panujemy nad emocjami, od 9 – nad myślami). Otoczony życzliwością i miłością drugich osób człowiek powoli nabiera chęci do życia i odbudowuje własne pasma.

Najczęściej spotykamy się z mechanizmem odwrotnym, gdzie zarażeni Pleśnią Śmierci ludzie infekują innych czyniąc ich podobnymi sobie. Sam ten proces „uśmiercania” bez ataku energetycznego ludzkiego biopola nie jest silny, ale w połączeniu z wibracja pól psychicznych i pozostałych struktur energetycznych potrafi z normalnego energetycznie człowieka uczynić wrak, który rozpada się życiowo nie umiejąc odnaleźć się w pozytywnych energiach innych osób, jak i nie umiejąc wejść w świat pozytywnego myślenia.
Dobrym sposobem jest zastosowanie techniki płomienia z kodowaniem pól myśli przez co człowiek na siłę stwarza sobie powiązania z innymi obszarami Lofera.
W ćwiczeniu, świeca musi być fizyczna. Świeca płonie, trzeba się skupić i pozwolić temu płomieniowi wejść w nas, najpierw w głowę, potem w całe ciało – płomień płonie mentalnie w nas 25-40 min.

Wystarczy przez 25-40 minut pozwolić płomieniowi świecy płonąć w głowie w obszarze ok. 2 m poza nią (wokół), w tym czasie inwokując afirmację, bądź żyjąc marzeniami czyli odcięcie się od niskowibracyjnych myśli, żeby wypaliło się to, co negatywne w myśleniu, by z wolna wypalić pleśń i wibrować z korzystniejszymi dla siebie polami Lofera, (płomień wchodzi najpierw do głowy, a potem do całego ciała). Już po tygodniu wykonywanych 3 x dziennie ćwiczeń, widać wyraźną poprawę w myśleniu i zachowaniu ludzi.

https://youtu.be/v9Xi7fZLIac
Astralna Skala nr 16 – pomiar agresji energetycznej. nauka wahadełkowania. https://youtu.be/v9Xi7fZLIac

LOFER – definicja opracowana na podstawie materiałów z Akademii Wiedzy Duchowej Zbigniewa Jana Popko. Podkast czyta Barbara Cieślik.