MOST TĘCZOWY

Tęczowy Most na pozór przypomina Psychologie Duchową, ale w odróżnieniu od niej nie tyle wprowadza nowe ustawienia w Istotę Ludzką, co daje świadomości pełną kontrolę nad sterowaniem całym procesem przemiany. Tu nie tylko wiemy, o co chodzi, ale dokonujemy wyboru odnośnie zakresu, w jakim przemiany mają być aktywowane. Następuję wyraźne rozgraniczenie pierwiastka duchowego od energetyczno-fizycznego, co pozwala człowieku wejść w stan wybaczenia sobie tego, za co winę z powodu niewiedzy ponosi człowiek fizyczny. W tym ujęciu grzech staje się zwyczajnym błędem i świadomość bez wstydu zaczyna przejmować ludzkie życie, stając się dla podległych sobie struktur prawdziwym zrządzeniem szczęśliwego losu…

MOST TĘCZOWY – jest to przejście między WROTAMI STWORZENIA a tą RZECZYWISTOŚCIĄ, przez które przechodzi inkarnująca dusza budząc się w ciele fizycznym. To aktywny kanał duchowy plus przejścia w sąsiednie płaszczyzny. To też wielokierunkowe ustawienia przestrzenne widoczne jako platforma.

Jak człowiek się rodzi dusza przechodzi przez Most Tęczowy z nadzieją co będzie robić, budząc się w ciele, a tu od razu zostaje ograniczona przez chrzest i inne rytuały kościelne. Tak jak węzeł karmiczny sprawia, że nie możemy się wyrwać poza te przestrzenie tak jest coś uruchamiane u głowy, co wyświetla to coś co ma być z człowiekiem ale jest mu, po części wdrukowane. Średnio, jak człowiek się budzi i ma jakiś zapis swego przeznaczenia energetycznego czyli duszy i powołania duchowego, a to się razem łączy przy doświadczaniu życia na poziomie fizycznym tak, żeby było dobrze, to tę zapowiedź pewnych ścieżek mamy od 0 -20%, natomiast moduł, który instalują człowiekowi, już te ścieżki ukształtuje na 100%. To jest ten dodatek, który funduje nam ciemność, struktura, która nami rządzi. Robią taki „zawiązek” i to sprawia, że (według wrzutu, który się tu dokonuje i w mózgu fizycznym też to jest zawarte, nie tylko w umyśle energetycznym, jest to w środku głowy taka czarna skrzynka wmontowana) nasze wybory są nie do końca swobodne. Jak chcemy coś innego, to już nas z tej ścieżki ściąga.

Jednym z elementów jedności z Górą jest Most Tęczowy, mamy to w Szkole Przetrwania.
Jeśli chcę, by jakaś przestrzeń i to co utrzymuje, ten świat mi się spodobało, to muszę to poznać. Wtedy świat w nas ożywa. Jak uruchamiamy Most Tęczowy, pozwalamy na otwarcie drzwi w obie strony. Tutaj sama obecność Tęczowego Mostu sprawia, że świat duchowy będzie miał prawo kontaktować się z nami bez naszego zezwolenia. Kiedy odtworzymy Most i pozwolimy mu istnieć, to korespondencja zaczyna lecieć w dwie strony. Pozwólmy by nasze powłoki i nasze ciała podróżowały tym Tęczowym Mostem. One nie pozwolą nam zapomnieć o tym , że furtka w zaświaty jest nie tylko otwarta ale z każdym dniem będzie coraz bardziej aktywna. Pozwólmy na zaistnienie Mostu Tęczowego a świat duchowy nie tylko będzie istniał ale będzie dostarczał nam mnóstwo duchowych przeżyć, informacji, a to sprawi, że nie zapomnimy, iż jesteśmy mieszkańcem obu światów i wsparcie ich mamy nieustanne.

MODLITWA : MOST TĘCZOWY CZYLI ARYTMETYKA MROKU znajduje się we Wrotach Stworzenia. Kiedy idziesz tym Mostem, idziesz z wielkim potencjałem, nie wiesz, że wchodzisz do świata, który gdy będziesz tam wnikał, będzie wykasowywał i czynił nieczynnym zdecydowaną większość twojej własnej mocy, zdolności, w które byłeś wyposażony. Jest jednak coś, najpotężniejsza broń z jaką ty w to piekło schodzisz, tą bronią jesteś ty sam. Wszystkie siły nakazały ci wierzyć, że ty jesteś niczym i wmówili ci, że nic nie znaczysz i przypisali do różnych organizacji (bandyci-giełdziarze, faszyści-katolicy) i idziesz tam, by odzyskać moc ale ta moc jest systemowa. Nie ma organizacji, która będzie mówić o tobie jako Bogu. Tak traktowany od dziecka, straciłeś to, z czym przyszedłeś, samego siebie. Ty jesteś bronią i jak się budzisz to schodzisz, a to wszystko z Arytmetyką Boską. Wtedy Most Tęczowy, którym zszedłeś znowu zaczyna do ciebie płynąć, przebija ci serce a wraz z nim i z niego wszystko do ciebie wraca, cała wiedza o tobie i twoje umiejętności. Pozwólmy sobie, by Most Tęczowy na powrót się z nami połączył, by (przejście między nami przez Wrota Stworzenia prowadzące w następne światy był w tym wypadku, gdy mówimy o wyjściu z obszaru Stwórczego, mówimy o wejściu w wielką doskonałą Rzeczywistość na jej obwolucie, na najwyższych piętrach czyli tam, gdzie mieszka Bóg Twórca, a to jest najpotężniejsze zejście Boga Całości z Poza Rzeczywistości w tę Rzeczywistość) poprowadził nas wprost do cząstek Syna Bożego. Most Tęczowy powoli w nas wnika. Wnikając w nas otworzy Białą Księgę, w której zapisane były nasze losy, nasze życia, doświadczenia, w których byliśmy cudowni, sialiśmy światło własną dłonią, w której Jestem tam jest głęboko, my nadzy, bo nago przyszliśmy. Zszedł tylko człowiek z własnym doświadczeniem, był bronią i mógł z siebie wszystko wydobyć. Będziemy teraz powoli odtwarzać połączenie poprzez Most Tęczowy między nami a Synem Bożym, którym jesteśmy. Niech każdy, na swój sposób powoli odzyska samego siebie, to kim był, czym jest i czym będzie, bo Most Tęczowy w Białej Księdze zawiera też sceny z przyszłości. Przewracając jej kartki możemy ujrzeć to, co może być a będzie, bo jest zapisane, jeśli dziś zechcemy, by to się stało. Możemy tę chęć wyrazić za rok, za pięć wcieleń, to i tak tam jest zapisane a więc się stanie.

To co Bóg dał nigdy odebranym być nie może. Gdy tu schodziliśmy dał nam nas samych. My jesteśmy dla siebie Jego największym prezentem, my bo nas powołał.

Na Ziemi uruchomił nam całe światło, byśmy żyli, działali i poczuli smak jedności, zapach życia. Zeszliśmy w przestrzeń, gdzie jest wszystko już dla nas przygotowane, światło było tu od zawsze. Dzieci (w Łonie) stworzyły atramentową farbę i wierzyły w koszmarne historie . Jak zobaczymy czym i kim jesteśmy znów w nas wpłynie woda (duchowa) i wykasuje arytmetykę mroku. My największy wróg znieprawienia, czystość, która zapomniała, że czystością była i do takiej samej siebie powróci. Pokazują jak będzie wyglądał świat przyszłości, jeśli zaczniemy działać. Kiedy przyszliśmy my i wirus mroku przestał istnieć, ludzie powoli się budzą ale będą potrzebować jeszcze czasu i wsparcia, by przyjąć nową postawę, zmienić nawyki, by popatrzeć na drugiego nie jak na konkurenta ale zapomniane dziecko. Jesteśmy prawdą i nadzieją dla tych którzy są oprogramowani, o świetle mówią ale światła nie widzą i go nie doświadczają.

Most Tęczowy to nasza droga do wyzwolenia innych i bycia szczęśliwym. To jest też przejście w najwyższe światy duchowe, dzięki któremu możemy się uczyć czego tylko chcemy.

Tą lekcję będziemy w sobie rozwijać, przeżywać w niej różne przygody, takie jak przeżywa małe dziecko, fantazja dziecka tu ma wyraz w Krainie wszystko możliwości. To połączenie z własnymi wysokimi cząstkami, uruchomienie światła, które tu na uruchomienie czekało, sprawi, że tak zaczniemy żyć, bo taki jest normalny schemat, tylko nam zamknięto drzwi do cudów. Budda o tym mówił. Wiemy, że na kamieniach mogą rosnąć kwiaty ale popracujmy, by to się jutro stało, by ludzie uwierzyli, ze też są zagubionym cudem natury. Symbolem Tęczowego Mostu jest Złoty Otok wokół głowy.

KOMUNIKACJA : My, świadomość, będziemy pośrodku mostu komunikacyjnego, stać na środku Mostu Tęczowego, na jednym krańcu będzie stał Bóg, nasza Wszystkość, a na drugim końcu coś wspaniałego, nasze zwykłe powłoki i dusza, cudowny robocik, który myśli, którego kochamy, w którym chcemy się w pełni odnaleźć i odkryć cudowne w nim funkcje. My stoimy po środku, Bóg po lewej, tamto po prawej stronie, usłyszymy jak między tymi dwoma istotkami idzie komunikacja. Nam się wydaje, iż coś przemawia tylko do nas a to każda cząstka naszej istoty przeżywa spotkanie z Bogiem, Duch, Duch Całości, ciało egzystencjalne, struktura przestrzeni, ruchu to są nasze części, które z Nim mają taką
samą komunikację jak my. Możemy stać i widzieć jak kanał między nimi leci, jak jedno ku drugiemu zmierza, jest połączenie, którym my jesteśmy, świadomość, ona dzięki darowi obecności może łączyć ze sobą wszystkie powłoki , wystarczy wyrazić wolę, czyste intencje, by coś się stało i się to dzieje. Jesteśmy tu kluczem do pełnego sukcesu.

Poprzez Most Tęczowy możemy innych wprowadzać, w te światy duchowe, by poznali co nam zrobiono i co nam zablokowano. Widząc ich idących przez ten most będziemy już wiedzieć, że niedługo wejdą do Raju, że tam będą odradzane w DNA, będą tam zdrowsze, więcej pojmujące, że zacznie się ich odnalezienie w prawie duchowym i w człowieczeństwie, że doprowadzamy duszę i Ducha ku Bogu, przez to będzie zdrowieć jego ciało. Kiedyś przyjdzie i powie ci, że cię kocha. Podziękujesz za to Bogu, za to piękne uczucie.

W tym uczuciu jestem też Ja, powie Ojciec. Wiesz jak Ja długo czekałem, byście w takim stanie byli, byście na mnie popatrzyli i odczuli, że też tak długo na was czekałem, byście do mnie przyszli, byście Mnie jako świadomość i Obecność odczuli i moje Dzieło dla was postrzegli.

Podsumowująco można powiedzieć, że Most Tęczowy to takie boskie, albo na maxa duchowe rozpamiętywanie wczorajszego i jutrzejszego dnia. On nie tylko oczyszcza, ale przy każdym takim właściwym oglądzie my zbieramy na sile, w nas wchodzą zapisy świadomości. Mostem Tęczowym posługujemy się po to, żeby świadomość energetyczna zapanowała nad naszym życiem. Dzięki niemu także łatwiej nam się będzie odnaleźć w Kryształowym Kręgu.

https://www.popko.pl/teczowy-most

Tęczowy Most – panowanie świadomości nad człowiekiem fizycznym. Wolność i nieograniczoność – https://youtu.be/QbR-5deEOeo
Modlitwa – rozpamiętywanie wczorajszego i jutrzejszego dnia. Podstwa wazrastania – https://youtu.be/PukGUPTiXlc

ANNA MULARSKA