POZIOMY WIBRACJI (TAŚMY ŻYCIA)

Poziomy wibracji (taśmy życia) – symbolizują poziomy życia ze scenami, z ustawieniami inteligencji, reakcjami emocjonalnymi i specyfiką myślenia. Pierwszy poziom to umysł fizyczny i bezwzględna walka o byt. Na drugim poziomie brane są już pod uwagę rozwiązania niekryminalne. Na trzecim poziomie widać już pierwsze kształtowanie form współtworzenia i współodczuwania. Czwarty poziom to pełny wyraz współpracy i początki duchowej troski i opieki. Na piątym poziomie duchowe stany kształtują wewnętrzny świat energetyczny i przekształcanie świata. POZIOMY WIBRACJI (taśmy życia) – czyta Ania Dardzińska . Definicję – na podstawie wiedzy i nauk Zbigniewa Jana Popko – opracowała Anna Mularska.

Ciało, umysł i psychika funkcjonują tylko na poziomach 1-4. By wejść w następne poziomy musi być obudzona świadomość energetyczna, wtedy człowiek obudzony jest w Całości. Umysł i psychikę można programować. Musimy wyjść poza 4 kręgi energetyczne, nisko wibracyjne, gdzie uwięzione jest ciało fizyczne i można sterować DNA z poziomu energetycznego, nie mówiąc o szczepionkach i poziomie fizycznym, też o modyfikowanej żywności. Jesteśmy zintegrowani z Ufo, oni nie mieli problemu z upodobnieniem się do nas. Ich inżynieria genetyczna DNA doprowadziła do tego, że szybko się z nami zintegrowali i ich nie odróżniamy i są od nas mocniejsi. Mówimy tu o plebsie takim jak my. Rządzący wykańczają nas wszystkich. By się nie dać trzeba wyjść ponad to co jest, musimy obudzić świadomość energetyczną. Istota ludzka jest dopiero wtedy kiedy świadomość jest włączona, inaczej jest to robot, ma on chwile przebłysku, łączy się ze świadomością, ale tylko chwilę.

TAŚMY ŻYCIA – to taśmy wibracji i jest ich pięć. Symbolizują poziomy życia ze scenami, z ustawieniami inteligencji, reakcjami emocjonalnymi i specyfiką myślenia. Pierwszy poziom to umysł fizyczny i bezwzględna walka o byt. Na drugim poziomie brane są już pod uwagę rozwiązania niekryminalne. Na trzecim poziomie widać już pierwsze kształtowanie form współtworzenia i współodczuwania. Czwarty poziom to pełny wyraz współpracy i początki duchowej troski i opieki. Na piątym poziomie duchowe stany kształtują wewnętrzny świat energetyczny i przekształcanie świata. Człowiek niestabilny energetycznie będzie przeskakiwał po taśmach w układance snów, różnorako się zachowując w podobnych lub identycznych sytuacjach. Gdy tę niestabilność sobie uświadomi, gdy ów schemat własnych zachowań stanie się w końcu dla niego czytelny, wówczas może tak ustawić swoje energetyczne życie by lepszą formułą energetyczną wyrazić swoją obecność w Całości. Gdy wzorzec nowych, doskonalszych zachowań zostanie utrwalony, wówczas jakiekolwiek odchylenie od „nowego standardu” będzie poczytane i odczuwane jako bolesna niewłaściwość.

Najważniejsze jest stworzenie wspólnego pola energetycznego, choć jesteśmy z różnymi ludźmi. Jest to podstawa wszystkiego. Jeśli jest wspólne pole energetyczne czyli różni ludzie, którzy tu są, będą z niego korzystać, do niego będą podłączeni, pomocnym będą też jakieś artefakty czyli miejsca mocy. Miejsce mocy to coś mocniejszego od nas, co nas zasila. Wszyscy, jak się budzimy mamy wysokoenergetyczne pasmo duchowe a Jezus miał 13-sty Promień (na jakimś poziomie) obudzony. Ważne, by stworzyć wspólną przestrzeń taką, byś zawsze czuł wsparcie tego światła. Masz na sobie jakby kopułę, bo cały czas jesteś połączony z jednym miejscem. Ci co przychodzą wewnętrznie zgłosili chęć dołączenia do tej rodziny korzystają cały czas ze wzajemnego wsparcia, wyciąga to też ich z opresji. Ci ludzie muszą funkcjonować na jakimś poziomie, by nie obciążać braci. Do tej rodziny należą ci co zawsze chcą światło produkować. Te intencje i wola sprawia, że to światło ich wspiera, im intencje czystsze, szczerość działania prawdziwa, stara się w myśli, słowie i czynie być lepszym, odczuwać jedność ze światem i ludźmi, tym wsparcie jest większe. Najważniejsze jest to, że mechanizm sam działa. Jak ktoś jest biało-czarny, nie umie się zdeklarować komu służyć, Bogu czy diabłu wsparcie dostaje dla tej części swojej istoty, która jest w świetle. Żeby rodzinę zasilać, trzeba być na poziomie 8-mym czyli około 80% światła musi być w człowieku, żeby wspólna rodzina funkcjonowała. Dlatego trzeba nie dopuścić do rodziny niezdecydowanych lub tych, którzy tylko udają dobrych. Powinniśmy stworzyć rodzinę, która ma zasilanie i ono jest automatyczne, im więcej światła dajesz, tym więcej dostajesz, ale zasilanie musi być stałe. Kiedy nasze parametry pójdą do góry, zaczniesz być bardziej asertywny, zjednoczony, więc twoja postawa, lekkość, zborność sprawi, że się przyzwyczaisz do niej i awansujesz, będziesz lepszym człowiekiem, bo ugruntuje ci się wzorzec zachowań w DNA energetycznym. To co wspólne bezpośrednio w tym pomoże, ale do nas należeć będzie segregacja. To mają być ludzie będący w strumieniu energetycznym i kanale duchowym. Wpływ na Całość będą mieć tylko duchowi. Jak ludzie będą chcieli się polepszyć, światło u góry włączy to co trzeba, bo będzie to przechodziło przez nas, więc w zetknięciu z nami ci ludzie będą mieli szansę utrzymania wyższej energetyki w wolnym wyborze.

Musimy zapanować nad naszą egzystencją, poprawić i kontrolować swoje relacje z ludźmi po duchowemu i wzajemnie się wspierać. Musimy tworzyć jedną, potężną grupę EMENGEN, stowarzyszenie nieformalne, do którego należy ten kto chce.

PRZEKAZ NA TEMAT WIBRACJI : „W PozaRzeczywistości istnieje wibracja, ale nie jest ona jakąkolwiek znaną nam formą. Wszystko co istnieje w naszej Rzeczywistości jest energią, bo tak między innymi wibracja z Nicości się wyraża. Każda Rzeczywistość jest innym wyrażeniem się wibracji (bo Bóg stworzył więcej Rzeczywistości) jednak wszystko i tak ma swoją podstawową wibrację, czyli harmoniczne źródło, które mieści się w PozaRzeczywistości. Próby odnalezienia pierwotnego imienia są próbą dotarcia do pierwszej oktawy choć oktawą owo nie jest. Niemniej i tu i tam istnieje coś, co pozwala nadrzędnej wibracji transformować rzeczywistość energetyczną według nieznanych jak i znanych nam założeń czyli praw funkcjonujących w Poza jak i tej Rzeczywistości. By móc odnaleźć coś, czego odnaleźć nie sposób czyli wibracyjną podstawy wszystkiego znanego i nieznanego, a więc najwyższą formą obecności, można poszukiwanie zainicjować wolą i przełożyć na wywołanie stanu, który potwierdzi dotknięcie nieznanego znanym sposobem. Wszystkie techniki inicjujące takie procesy można przyrównać do gotowania wody za pomocą indukcji, do obudzenia czegoś poprzez wyrażenie intencji i zawartej w znanej nam wibracji akustycznej lub mechanicznej (ale nie metodami ezoterycznymi). Dobrym przykładem eksperymentu jest wejście w trans za pomocą szamańskiego tańca i nieartykułowanych zaśpiewów czyli poprzez uruchomienie wibracji zmierzających ku źródłu mocą indywidualnej harmonii, tylko i wyłącznie twoją własną mocą. Rezonatorem są tu wyłącznie ludzkie powłoki a grającym jaźń będąca czymś w rodzaju technicznej klawiatury. W tym poszukiwaniu pierwotnego źródła żadne instrumenty pomóc nie mogą, choć mogą zniwelować niekorzystne wibracje otoczenia czyli struktur energetycznych, leżących poza indywidualnym pasmem jednostki ludzkiej. Rezonator istoty ludzkiej chwyta cztery punkty będące czymś w rodzaju pod– i nadprzestrzennych wejść”. Informacje przenosimy w różny sposób, fizyczne na papierze itd., ale informacja energetyczna przenoszona jest na czymś energetycznym. Można ją wkodować w nasze struktury energetyczne, w DNA, umysł, więc człowieka przeprogramować. Są też info wysokoenergetyczne, duchowe. Te informacje dają strumień energetyczny, czyli bazują na energii.

„Wystarczy 80%-we odnalezienie się w strumieniu informacyjnym, by świat bólu i cierpienia został zmieniony raz na zawsze. Zakres korzystania z tej kreacji, nazwijmy ją bronią, wyraża Prawo, a ono tworzy czy też jest uzależnione od doskonałości jednostki ludzkiej”.

ZOBACZ TEŻ: Wibracja człowieka

https://youtu.be/L59k4Q9spDQ
Zimowy Dom. Ludzkie natury. Dwie nici anty- DNA. Czarna materia. Ciało emocjonalne – https://youtu.be/L59k4Q9spDQ