SERCE ENERGETYCZNE

SERCE ENERGETYCZNE – A gdy wszyscy pojmą, że kochanie jest podstawą do modyfikacji całej przestrzeni energetycznej, to rozpocznie się cud wielkiej przemiany, która pociągnie za sobą odrodzenie całej cywilizacji – podkast czyta Barbara Cieślik. Definicję – na podstawie wiedzy i nauk Zbigniewa Jana Popko – opracowała Anna Mularska.

Wchodząc do łona pamięć się traci, budzi się wtedy pierwotne światło, które było w nas, światło mądrości, jasności we wszystkim, to które schodziło tu po doświadczenia, które stworzył Stwórca, a które potem nasiąkło różnymi karmicznymi doświadczeniami. W łonie o tym nie wie, czuje kreację, miłość i jak kobiece łono się otwiera, to są Wrota Stworzenia czy wyjścia, czują, że przyjdą cudowne nowe dni. Jak wychodzą z łona wszystkie programy są uaktywniane. Nie było w łonie sprzęgnięcia świadomości z psychiką i z umysłem. Świadomość w tym ciele funkcjonowała w oddzielności. Te powłoki zajmowały się same sobą, świadomość na nich spała, była sobą. Wychodząc z łona świadomość łączy się z psychiką, z umysłem, ciałem fizycznym i czuje, co się nagle stało, wtedy pojawia się krzyk, dramat, świadomość już wie, że jest przekichane a nie może sobie przypomnieć tego, że niedawno wiedziała, że zejdzie, że może być kiepsko. Świadomość krzyczy, bo będąc w łonie wolną i kreatywną teraz wszystko zaczyna się załamywać.

Dusza tworzy wtedy pamięć wewnętrzną duszy, ukrytą, swoją i tworzy sztuczne energetyczne serce dla siebie, by móc je obudzić w trudnych chwilach, ale chowa je głęboko przed tymi, którzy mogliby to energetyczne serce zabrać. Węzły karmiczne i różne kody, które ukształtowały ciało fizyczne i struktury energetyczne zdezaktywowały wręcz energetyczne serce i pamięć duszy. Tego nie ma. Człowiek rodzi się ślepy, nagi i bez kośćca energetycznego. Dzieci kryształowe, które się rodzą, serce duszy mają ściągane z poziomu duchowego, ono zostało, odgórnie, umieszczone w przestrzeni energetycznej, więc tu dusza nie musi tworzyć kopii i jej ukrywać. Wtedy, kiedy przychodzą trudności życiowe masaż potrafi pamięć duszy i serce energetyczne obudzić. Jak się człowieka masuje, gdy jest mu źle, nagle pojawiają się obszary bólu, pojawiają się drgawki, płacz, objawy zapaści energetycznej itd., to znaczy, że w ukrytej strukturze DNA jest ukryta pamięć duszy i energetyczne serce. Kiedy owo się delikatnie budzi, natychmiast powstają poprawniejsze relacje i związki między energetycznymi powłokami. Dusza, psychika, umysł nie pamiętają, nie wiedzą, o co chodzi, ale wiedzą, że są mocniejsze i jest płacz zawodu, że coś ci, co odebrano, okradziono nim się narodziłeś. Ale to też oznacza, że cząstka ciebie się budzi. Można sprawdzić, ile serca energetycznego, ile pamięci duszy wtedy się budzi.

Możesz obudzić pamięć duszy w drugim człowieku, bo kochamy go, by i mnie ktoś kochał (wróci w pomnożeniu). Jak on się obudzi w tych stanach, pomoże innym, kochając się uratujemy się. Kochanie jest po to, byśmy wzrastali, byśmy z gnoju energetycznego wspólnymi siłami wyszli, wtedy będziemy tworzyć nową rzeczywistość. Nie analizuj obecnego zachowania drugiego człowieka tylko patrz, co w tym ciałku próbuje funkcjonować. Wielu z nich się poddało, w iluzji myśli, że jest lepiej niż było, bo prawdy nie znają o tym jak świat energetyczno-duchowy wygląda. Gdy patrzysz na drugiego poprawnie, to wszystko co jest w tobie szlachetne, go przenika. Nie od razu zobaczysz poprawę, ale jak posłałeś kochanie, kiedyś ten człowiek się zmieni, bo uderzyłeś w akordy duszy, w schowane serce energetyczne i w jej pamięć. Kiedyś możesz być jeszcze potężniejszy i dać dodatkową ochronę, choć nie teraz, dasz mu nadzieję. Jak budzi się energetyczne serce i pamięć duszy wtedy dzięki tobie, idzie mała, biała nić, do góry i w dół, nić od podstawy głowy ku górze i od dołu (między pierwszą i drugą czakrą) pojawia się promyczek i idzie na dół, ku zewnętrzu. Środek przerwany, bo ta istota musi pracować nad sobą, ale jest już komunikacja, w szczególnych chwilach on, jak zacznie myśleć o tym, by być szczęśliwym, by się uzdrowić, zrobić coś dla innych, to między tymi czakrami tworzy się połączenie i ma otwarty wewnętrzny kanał energetyczno- duchowy. Modląc się ma kontakt z własną Siłą Wyższą a to jest błogosławieństwo.

Wtedy, kiedy na niego patrzysz z miłością to są chwile przemienieniowe, pojawia się obecność pasm wysoko energetycznych, które łączą się z duchowymi i zaczynają takiej osobie towarzyszyć. On może zacząć nad sobą pracować. To, co zrobisz kochaniem, bo masz moc, bo jesteś w kanale duchowym obecny, jesteś dla nich błogosławieństwem i te świadomości gotowe są oddać cały majątek za szansę, która kiedyś przyjdzie, w której wpadną w zadumę, ta prawda dopiero po śmierci wychodzi. Świat duchowy o tym wie, wiedzą, co robisz. Ten, kto siebie pokochał, to samo widzi w drugim człowieku, osaczonego człowieka, któremu odmawia się prawa do wszystkiego, także prawo do własnej śmierci, nie mówiąc o szczęściu.

Jak drugich obudzimy, oni dojrzą, nie będziemy się świata bać. Będziemy spokojnie pracować i przyjdzie Nowe. Odczuj mękę drugiego człowieka, to, co utracił i ciesz się, że ty to odzyskałeś, prawo do bycia wolnym i pokochaj go. Jak go pokochasz, wzmocnisz pokochanie samego siebie. To nie jest wyrachowanie, małe zagubione dziecko potrzebuje pomocy, jak wyciągniesz do niego pomocną dłoń, jesteś dla niego cudem. Idziemy po to (w przygodę), by aktywnie pokochać drugiego człowieka. Prawdziwe kochanie jest formą ciszy, to cud współistnienia. Kochać to być świadomym tego, kim się jest, jakim się jest i jak to należy zmienić, by było dobrze, by przejść do następnego etapu. Tam się zaczyna wojna energetyczna, najpotężniejsza na tej planecie, wojna na zmiany.

Kochający daje i daje siebie jako afirmację odrodzenia sprawiając, że do drugiego człowieka są kopiowane nowe wzorce zachowań. Co ciekawe, gdy pobudzi on w drugim człowieku energetyczne serce i pamięć duszy, wtedy owe zaczynają ściągać wzorce, czyli nowe zapisy w DNA nie tylko od inicjatora zmian ale od wszystkich ludzi, którzy się na takiego człowieka otworzą. Wtedy ów dorasta, zmienia się i bardziej po duchowemu zaczyna patrzeć na świat. A gdy wszyscy pojmą, że kochanie jest podstawą do modyfikacji całej przestrzeni energetycznej, to rozpocznie się cud wielkiej przemiany, która pociągnie za sobą odrodzenie całej cywilizacji. Człowiek, który ma obudzone serce energetyczne i duchowe ma koronę wokół głowy i wokół otwartych dłoni, wtedy działa całym sobą. Natomiast serce boskie jest złotą koroną, która opasuje ludzką głowę. Serce boskie jest twórczością, wszystko tworzy.

ZOBACZ TEŻ: Serce i jego rola

Modlitwa – POKOCHANIE SIEBIE. Zmiana DNA. Droga do Boga. Zbigniew Jan Popko – https://youtu.be/76k2jU1XR-U
Modlitwa: POKOCHANIE INNYCH. Wzrastanie. Budowa trzonu duchowego. Przemiana. – https://youtu.be/eYQcoRfywTM
Pokochanie siebie modlitwa medytacja – https://youtu.be/DOSVknsMDlo
Przekazy – MODLITWA: POKOCHANIE SIEBIE. Budowa trzonu duchowego – https://youtu.be/x48CwNdo2Lg