SKRZYDŁA

SKRZYDŁA – symbol 6 obszarów człowieka łączących go z wymiarami. Są to pozornie obszary duchowe, ale obejmują także przestrzenie, które są zagęszczeniem materii. Efektem ich otwarcia jest chęć czynienia cudów i rozbudzone przekonanie, że droga duchowego wzrostu jest jedyną, właściwą. A otwarte skrzydła mamy i wzlecimy – to lot Orła i droga do wolności. Nie należą do 12 struktur człowieka. Są one jego lepiszczem we Wszechrzeczy:

  • 1. obszar łączący człowieka ze światem astralnym
  • 2. obszar łączący człowieka ze światem duchowym
  • 3. obszar łączący człowieka z Ojcem
  • 4. obszar łączący człowieka z Linią Niemocy
  • 5. obszar łączący człowieka z Linią Mocy Wszechrzeczy
  • 6. obszar łączący człowieka z fizycznym mózgiem człowieka, w którym ukryto biologiczne przejście w duchowe światy równoległe, jak i usytuowania i to są ognie, okręgi łączące nas z głębią.

SYMBOLIKA KOLORÓW :

  • Złote Skrzydła – 12-14 wymiar i 100% Bożego Ciała. To siła twórcza Boga-artysty, który sam lub z Ojcem pisze scenariusze, reżyseruje, aktorzy na scenie życia, ożywiając formy wedle przyjętych schematów.
  • Czarne Skrzydła – 11-13 wymiar i 70-100% Bożego Ciała (12 Rycerzy)
  • Białe Skrzydła – 7-12 wymiar i 30-70% Bożego Ciała (nieskończona ilość pomocników duchowych)
  • Świetlne Skrzydła – 4-7 wymiar i 0% Bożego Ciała

Jest 6 wejść i wyjść znajdujących się w ludzkich wibracjach. Mają one związek z ludzką energetyką i tymi przestrzeniami duchowymi, które niosą w sobie cząstki energii. Nazywamy je bramami. Wejścia mają punkt zborny w 2 czakrze i są sterowane ciśnieniem energetycznym ukrytym w matrycy. Energie, które tu dotrą, mogą później podążać do punktów wyjścia, gdzie niszczą człowieka oddziałując na niego destrukcyjnie, albo stamtąd podążają ku innym ludziom, niosąc im zagładę. Mogą też niszczyć jednocześnie pośrednika i cel. To świat, w którym dobro i zło ściera się w ludzkim sercu. Nie ulegać iluzji, że dobro w walce o swoją wolność może posłużyć się krzyżem i krucjatą. Dobro zawsze musi być dobrem.

Jeśli sądzimy, że dążąc do Ojca możemy w Niego wątpić, możemy czuć się słabi, możemy w nieskończoność odkładać pokochanie drugiego człowieka, to wiedzieć musimy, że nie jesteśmy dobrzy, ani sami wobec siebie i innych uczciwi. Naśladujemy jedynie słowa, jakie pozostawił po sobie Jezus, ale nic z tego nie rozumiemy. Jest się wtedy niczym oszukańczy kościół, który rujnuje własną Świątynię Serca – jedyną bramę wiodącą do Ojca.

Obudźcie się ze snu pychy, ignorancji i wywyższania ponad cokolwiek, bowiem cokolwiek jest cząstką Ojca. A żadna Jego cząstka nie jest od drugiej ważniejsza. Zburzcie kościół własnej bezmyślności i lenistwa duchowego.

https://www.popko.pl/zimowy-dom

SKRZYDŁA – czyta Ania Dardzińska. Definicję – na podstawie wiedzy i nauk Zbigniewa Jana Popko – opracowała Anna Mularska.