SAMOTNOŚĆ

Jeśli w Nicości uda się nam odczuć siebie, wtedy rozumiemy, że jesteśmy całym darem, że jesteśmy wszystkim i wtedy możemy w samotności być do końca.

Jak wracamy do siebie, traktujemy drugiego człowieka nie jako dawcę energii, bo jesteśmy pełni i nie musimy niczego żądać od niego. Ten stan nazywa się samotnością naszą i tylko wtedy można się z drugim człowiekiem prawdziwie jednać, bo nie ma tu zobowiązań, bo jesteśmy wszystkim, inne nie istnieje. Wtedy można wypracować więcej pasm jednających i jednoczących z drugim człowiekiem. Mamy tu takie pasma, które oddziałują bezpośrednio na powierzchowność energetyczną i takie, które wnikają głęboko. Im więcej pasm jest w nas otwartych tym komunikacja z drugim człowiekiem jest pełniejsza.

Czytaj dalej „SAMOTNOŚĆ”