ILUZJA CZYLI SAMOOPĘTANIE

Jak rozpoznać u siebie iluzję czyli formę samoopętania?

Jak jesteśmy w iluzji to jej nie rozpoznajemy, bo najczęściej my chcemy, by iluzja była. Tworzymy iluzję na temat związków, czy rzeczywistości, w które my wierzymy. Wynika to z naszych potrzeb. Jak jesteśmy słabi i uzależnieni od kogoś lub sytuacji, to przystajemy na to, bo myślimy, że sami nie damy rady i tworzymy iluzję. Tę iluzję na co dzień tworzymy wszędzie, np. w pracy, czy w domu. Jest to mechanizm pseudoobronny, ale ściągający człowieka w dół. Też system tworzy iluzję. Na co dzień wyobrażamy sobie, że różne rzeczy istnieją w dziwnych układach zależności, w dziwnej konfiguracji, choć tej konfiguracji nie ma. Widzimy jakąś scenę i nadajemy jej osobliwy sens. Reżyserujemy ją po swojemu. Widzimy na ulicy kobietę z wózkiem, auto jadące i jak włączymy emocje, one łączą się z myśleniem. Wtedy włącza się umysł i umysł analityczny. Nagle myślimy, że auto niefortunnie skręci potrącając wózek i dziecko wypadnie. Inaczej to wygląda gdy wyłączymy emocje. Ta gra, która się odbywa między psychiką, a umysłem wynika też z naszej Mocy. Wola, odwaga, odnalezienie się w rzeczywistości sprawia, że jesteśmy mocni i wierzymy, czy sobie w życiu poradzimy, czy też nie. Jak tego nie wykształciliśmy w sobie, to lepiej stworzyć iluzję obronną, czyli mechanizmy wtórne obronne, by we własnych oczach uznać się za osobę właściwą, poprawną, by to w co wierzymy trwało.

SAMOOPĘTANIE EMOCJONALNE – gdy przez przyzwyczajenia i zdarzenia w naszym życiu nie potrafimy o niczym innym myśleć.

SAMOOPĘTANIE MYŚLOWE – te myśli to tylko programy, ale Istoty które je roznoszą to myślące energie (robactwo energetyczne) – a produkujemy je my, np. nienawiścią. Pleśń Śmierci w 70% może odpowiadać za samoopętanie myślowe.

Człowiek mocny, odnajdzie się. Nie pozwoli sobą pomiatać (umie powiedzieć ….nie….). Nie ma obaw, robi swoje, dorabia się swojego. Góra mówi: wszystkiego masz się dorobić własnymi rękami. Prawo jest tu tak ustawione, by ludzie się między sobą dręczyli. Człowiek odważny, inteligentny, itd., trochę duchowo i energetycznie obudzony zawsze wie, że musi zapracować na swój sukces. Nie wchodzi w iluzję, że ktoś mu w tym pomoże. Kto chce pomaga i nie ma tu reguły wdzięczności. 

Jak rozróżnia się iluzję, gdy się w niej jest; można przyjrzeć się temu, jakim się było wcześniej, kiedyś. Można zobaczyć co się teraz dzieje, a co było i można dostrzec różnicę.

W radości wszystko poprawnie widzimy. W wyższy poziom energetyczny należy wejść i stopniowo rezygnować z iluzji. Iluzję tworzą programy idące od kogoś i to jest najgorsze zagrożenie. Z iluzji trzeba się obudzić, ale ona z powrotem wróci jak nie popracuje się nad wolą i odwagą. Jeśli nie będziemy pracować nad sobą i walczyć o siebie, to znowu i tak wejdziemy w iluzję, bo to jest samourok, czyli obronna szafka i zamykanie się w sobie. Narzucanie sobie, że się nie da rady, też jest iluzją. Gorsze jest opętanie, ale to nie iluzja tylko sterowanie psychiką. Za iluzję odpowiadamy sami, bo wynika ze słabości w nas ukrytych i z chęci uniknięcia starcia, walki o to, o co zawsze powinniśmy się bić, a nie ustępować pola. Stwórca nas stworzył i nie możemy dać się poniewierać. Jak masz o tym inne zdanie, jesteś w systemowej iluzji. 

Należy obudzić się z tego, bo to działa wszędzie, ale to można ujrzeć tylko z poziomu Świadomości. Zadbać o radość, o siebie, zdobyć wolę, odwagę na Alei Zwycięstw i działać jak torpeda. Włożyć w to trochę wysiłku, a Bóg na nas czeka. Nie powiedział, że mamy być niewolnikiem. Iluzja to pułapka na świadomość.

ZOBACZ TEŻ: Iluzja

Definicję – na podstawie Akademii Wiedzy Duchowej, wiedzy i nauk Zbigniewa Jana Popko – opracowała Anna Mularska, zredagowała: Beata Rosołowska.