UWIERZENIE

Stan Uwierzenia wynika z doskonałości ludzkiej, którą odzyskujemy w Świątyni Serca. Jest to czynnik niezbędny do prawidłowego odczuwania i rozumienia całego procesu rozszerzania świadomości. Bez uwierzenia, które kończy etap umacniania w sobie wiary, żadne zmiany nie zajdą samoistnie. I choć uwierzenie nie jest jeszcze WIEDZĄ, to jest jednak siłą wystarczającą, by każdy z nas własnymi siłami zajrzał za kurtynę teatru życia i śmierci. Podkast UWIERZENIE – czyta Ania Dardzińska Definicję – na podstawie wiedzy i nauk Zbigniewa Jana Popko – opracowała Anna Mularska

Stan Uwierzenia wynika z doskonałości ludzkiej, którą odzyskujemy w Świątyni Serca. Jest to czynnik niezbędny do prawidłowego odczuwania i rozumienia całego procesu rozszerzania świadomości. Bez uwierzenia, które kończy etap umacniania w sobie wiary, żadne zmiany nie zajdą samoistnie. I choć uwierzenie nie jest jeszcze WIEDZĄ, to jest jednak siłą wystarczającą, by każdy z nas własnymi siłami zajrzał za kurtynę teatru życia i śmierci.

Uwierzenie to bardzo ważny proces, ponieważ od poziomu uwierzenia zależy nasza MOC. Poziom ten można podnieść poprzez WIARĘ . To jest proces, który przychodzi drogą umysłową, ale uruchamia się WOLĄ. Jak zaliczymy przemianę od pokochania siebie do współtworzenia, to szybko w uwierzenie wpadamy, bo wiemy, że zasługujemy, że przyszliśmy po to, by być szczęśliwym. Kiedy nie ma wewnętrznego konfliktu można wejść w uwierzenie i utrzymać je, albo doprowadzić się do takiego stanu, aby uwierzenie było trwałe i by wszystkie cele życiowe się zamykały. Uwierzenie to jest stan umysłu, który to akceptuje, nie na poziomie duchowym, ale na fizyczno-energetycznym i wtedy wszystko działa, umysł to przepuszcza. Jeśli powstanie wątpliwość to nie można w pełni z tego skorzystać i wtedy znowu trzeba przestawić swój umysł. Można także prosić Opiekuna, by pozwolił uruchomić mechanizm wiary. Uwierzenie jest to 40% pewności.

Wmontowano w nas przekonanie, iż nie istnieje proces uwierzenia, a tylko dążenie do uwierzenia i samo oświecenie. Po prostu ma się praktykować i bawić w rytuały bez końca, aż owo uwierzenie się stanie.

Kiedy Wiara jest 100% i Uwierzenie 100% zaczyna się samorealizacja i Istnienie, czyli
stan maksymalny. Kiedy funkcjonujesz włącza się umysł, kiedy marzysz włącza się psychika
i uwierzenie, ale jak śnisz włącza się obszar istnienia, spełniania się to o co chodzi. Te trzy czynniki muszą ze sobą współgrać, wtedy się dzieje. „Jeśli cokolwiek wymuszasz na którejś z powłok, bo jeszcze mają inne potrzeby czy też targają nimi lęki, to nic nie wskórasz. Synchronizacja musi być doskonała, tylko wtedy zachodzi cud.”

Ludzie mocni energetycznie, jeśli nie są bardzo źli, potrafią sięgnąć do mocy energetycznej w paśmie duchowym, poprzez Kreację i jeśli do tego mają jeszcze wolę i siłę duchową i odpowiednio tym kierują, to odczuwają te stany w marzeniach. Jak walka o wiarę przekroczy poziom uwierzenia wtedy jest obszar spełniania się i wchodzą w istnienie.

Ważne jest odczucie zwycięstwa, to jest niesłychanie trudne do osiągnięcia. Niektórzy mają problem z elementem UWIERZENIA. Elementy, które pokaże Góra trzeba sobie zmaterializować, to jest forma voodowskiego rytuału. Jak pokażą ci kapelusz, kup go sobie, narysuj coś, żeby twój umysł go widział fizycznie, o to tu chodzi. Ludzie mieszają i myślą, że jak nie jest się cudownym to pewnie się nie zadziała, to błąd… Mamy wiedzieć, że mamy
moc i działamy. Jak nie wierzymy w siebie, to wszystkie elementy to osłabiają, a jak wierzysz w siebie, to po prostu jesteś, po tej linii polecisz i podniesiesz to wszystko.

Sposób posługiwania się magią to jest uwierzenie, że możesz. Skoro pozwolimy cząsteczkom fizycznym, energetycznym i duchowym na wolność, na współuczestniczenie w tym co chce Duch, a my się z nim złączymy, to będziemy mogli tutaj działać. Wtedy będziemy wiedzieć, czego naprawdę pragniemy.

Umiejętność utrzymania wiary w siebie jest tym samym, czym umiejętność uwierzenia, że to co robisz w świecie niewidzialnym jest prawdziwe i stateczne na tę chwilę, że trwa i trwać będzie jeśli tylko tego zechcesz, jeśli tylko odnajdziesz w sobie odpowiednią na to formułę.

Przekaz : „ Zawsze musisz być światłem, zawsze musisz być kreacją. Światło to kreacja a
kreacja to światło. Te dwa wielkie stany nigdy by nie mogły powstać gdyby nie ty. To są
elementy ciebie i bez ciebie nie mogą istnieć, dopóki jesteś dopóty i one towarzyszyć tobie będą, dzielnie cię w życiu wspierając. To one scenami podpowiadają ci jak coś zaistniało i jak coś można zmienić o ile taka jest twoja wola, więc zapamiętaj tylko jedno, gdy widzisz w sceny to znaczy, że wszystko jest tworzone podług twojego zamysłu i twoich intencji. Przyjrzyj się tylko temu co z tego wyniknie lub wyniknąć może. Oznacza to też, iż to ty sam jesteś stanem uwierzenia dla światła i kreacji w to, że one wciąż istnieją i mogą się w życiu pojawiać. Podsumowanie jest proste, światło i kreacja to ty sam, to jedno, to wspaniała manifestacja geniuszu Boga Ojca, który cię, jako jedną istotę stworzył. Ty w tej chwili tylko poznajesz czym i kim jesteś a chyba nie myślisz, że na końcu tej drogi stoi wadliwa marionetka. Ukłoń się Ojcu w radosnej podzięce i czyń cuda, które światu w dzieciństwie zapowiadałeś.”

Astralna Skala nr 13 – Skala uwierzenia, Wpływ na nadchodzące zmiany… Nauka wahadełkowania – https://youtu.be/D_U0tP5QEWM